Polska szkoła architektury i wzornictwa budowlanego doczekała się kolejnego uznania. Nasi mistrzowie projektu są znani i szanowani na całym świecie, wygrywając liczne konkursy i przetargi na budowy jakie są realizowane na całym świecie. Nie zdajemy sobie często sprawy, ale obiekty uznawane za mistrzowskie w swojej klasie, narodziły się na naszych deskach kreślarskich. Przykładem mogą być trzy stadiony piłkarskie jakie zbudowano niedawno w RPA. Specjaliści uznali je wręcz za idealne, zarówno pod względem urody jak i funkcjonalności. Podziękowania należą się naszemu architektowi, który nie ukrywa polskich korzeni. Niedawno inny nasz specjalista z tej branży wygrał konkurs renowacji i przebudowy opery w Sydney. Ten budynek, będący swego rodzaju wizytówką Australii, liczy już ponad pół wieku i musi przejść proces odmładzania. Polski projekt spodobał się najbardziej komisji rozpatrującej wszystkie wnioski. Nasz architekt urzekł Australijczyków przede wszystkim umiejętnością wkomponowania tak wielkiego budynku w architekturę miejskiej zieleni. Jak wiadomo na Antypodach zagadnienie ekologii jest bardzo poważnie traktowane, więc nic dziwnego, ze można było uzyskać wiele dodatkowych punktów. Należy się cieszyć z tak dobrej marki, jaką są nasi projektanci. Również w Polsce coraz częściej można zobaczyć ciekawą architekturę użytkową, co na stałe pozwoli zmienić krajobraz w wielu miastach. Powoli nadrabiamy wieloletnie zaniedbania w tej materii, bowiem dotychczas królowała u nas wielka płyta i szarość połączona z bylejakością.
Polscy projektanci w ścisłej czołówce
