Polacy słyną od lat ze swojej przedsiębiorczości i żyłki do biznesu. Wszyscy szczycimy się tym i uznajemy te cechy za nasz skarb narodowy. Słusznie, bowiem właśnie dzięki takiej postawie nasza gospodarka wykazuje wieloletni wzrost, niezmącony nawet niedawnym kryzysem ekonomicznym. Miliony naszych rodaków wyjechało zagranicę w celach zarobkowych, przez co nasz zmysł przedsiębiorczości mogli zauważyć także obywatele tych krajów. Pierwszym celem naszej emigracji zarobkowej była Anglia i Irlandia, gdzie przez długi czas nasze rodzime firmy, jakie zakładali Polacy w tych krajach, zdominowały tamtejszą branże remontowo-budowlaną. Nasi fachowcy przeważali nie tylko niską ceną za swoje usługi, ale terminowością i rzetelnością wykonywanej pracy. Sytuacja ekonomiczna w Europie wkrótce się diametralnie zmieniła, a wyspiarskie kraje stanęły przed widmem poważnego kryzysu gospodarczego. Ale dla naszych budowlańców oznaczało to tylko zmianę miejsca pracy, w skutek czego przenieśliśmy swoje firmy do Holandii czy też Niemiec. Tamtejszy scenariusz zupełnie przypominał niedawne zmagania Polaków w Anglii czy Irlandii. Powoli, ale sukcesywnie, staliśmy się najważniejszym graczem na tych dwóch rynkach usług remontowo-budowlanych. Widok Polaka przedsiębiorcy, który wspaniale daje sobie radę na obcych rynkach, cieszy bardzo. Niedawno znani byliśmy tylko z wykonywania prostej i nisko płatnej pracy, co dziś odeszło w niepamięć. Polak stał się synonimem jakości i dobrej pracy, co dawniej uznałoby za dobry żart.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Leave a Reply